Why?

Przyjaciel Abe'a · 2011-05-21 22:37:58

Ja najbardziej nienawidzę komara. Nie za to że gryzie ale za to że bzyczy. Wiecie jakie to utrapienie gdy leży się w nocy, u siebie i tego małe kurwiki latają i bzyczą koło uszu? A po zapaleniu światła chowają sie i ich zabić nie można. Ale gdy je zgasisz znowu wylatują :abeface4:

michu · 2011-05-21 22:41:38

Marabit · 2011-05-21 22:42:59

Komar definitywnie, spać nie można bo trzeba je ciągle przeganiać, albo gdy w lesie chmara ich nagle wyskakuje i lata po mordzie.

Login95 · 2011-05-22 08:13:21

Komar to dziabnie i najwyżej będzie swędziało przez parę dni, mucha nikomu nie szkodzi, kleszcz to już gorzej, karalucha da się łatwo zabić krzesłem, a komornik to przyjdzie i pójdzie i po problemie, bardziej nienawidzę pająków, czerwonych mrówek (tych czarnych zresztą też), wszelkiego tropikalnego badziewia które eksportują do Polski w bananach i które żyje w Egipcie/Turcji/Hiszpanii i gdziekolwiek indziej, gdzie ktokolwiek chciałby pojechać na wakacje.

Update:
Odkąd pozbyłem się arachnofobii zacząłem lubić pajączki.
Szczególnie skakunowate: http://i.imgur.com/s1bIw9J.jpg

(A komary mogą spłonąć w piekle)

Ostatnio edytowany przez Login95 (2013-08-14 10:05:58)

Mati9319 · 2011-05-22 10:28:02

No ładnie. Temat już za sam tytuł winien zostać wywalony. Nie zrobię jednak tego, ale ustalmy pewne zasady:
- każdy wypowiada się tu TYLKO RAZ i to NA TEMAT. Jeżeli ktoś złamię tę zasadę - temat zostaje bezpowrotnie usunięty,
- jeśli od daty wpisania najświeższego posta minie tydzień - temat zostaje zamknięty.

Jeśli o mnie chodzi to najbardziej nie znoszę komara. Nie da się wytrzymać, bzyczy, swędzi, piecze, itp. itd.

Rahim · 2011-05-22 11:10:28

ja nienawidzę meszek, codziennie na skatepark chodzę i wiadomo jak się najeżdżę to opływam potem, a gdzieś ok.16-17 zaczyna się wylot tego dziadostwa i lecą do ciepłego...
i to denerwuje, siedzisz sobie spokojnie na ławce a tu chmara meszek lata, siada na Ciebie i nie dosc ze denerwuje Cie ze latają to jeszcze usiądzie na Ciebie i ugryzie...
wybiłbym to co do jednego...

TokoYoko · 2011-05-22 17:28:11

Komary są okropne.Pa..pappapająki też.

Kisamoto · 2011-05-22 19:56:11

Ja nienawidzę os, i szerszeni z tych żółto-biało pasakowatych, pszczółki zniosę. Komary, meszki, kleszcze - jedno wielkie gówno, które nie ma nic do roboty, tylko wk***iać i żywić się nami. Pająki mnie brzydzą, ale tylko te jadowite (jeszcze te wielkie i owłosione) - odróżniają się od tych normalnych. Karaluch i mucha.... Nie wiem, jak mogą zaszkodzić, ale czasem wnerwia, jak lata ci taka ogromna mucha po ścianach i ma te cholernie głośnie bzyki od skrzydeł... Leci, jak głupia, jeszcze do tego obija się o każdy kawałek ściany. Ale takim najbardziej ohydnym robalem, jaki może być jest dres.

No... To się rozpisałem na temat wszelakiego paskudztwa

Ostatnio edytowany przez Kisamoto (2011-05-22 19:56:51)

Kimiko · 2011-05-31 17:04:29

No niby komar najgorszy, bo bzyczy... Jakby nie mógł bzykać po cichu. A mucha nie lepsza. Jak się w ciszy siedzi i wleci takie wielkie bydle to masakra xD Ale ostatecznie mój głos padł na... kleszcza. Pajęczaki są spoko, ale akurat kleszcze nie. Nie wiem czemu ich nie lubię. Może dlatego, że kiedyś jeden chodził mi po łbie, a ja się boje i nie chcę dostać jakieś choroby przez to cholerstwo -_-'