Jestem wielkim fanem serii Hitman no więc czemu miałbym nie poruszyć tego tematu? Według mnie film dosyć słaby bo wieloma względami ale to za chwile.
"Płatny zabójca podczas wykonywania zlecenia wplątuje się w międzynarodowy spisek. Zdradzony i zdany tylko na siebie rozpoczyna śledztwo, chcąc zdemaskować sprawców intrygi. " - filmweb.pl
No to chyba było by na tyle jeśłi chodzi o fabułe klasyka filmów akcjii. Szkoda tylko że to nie ma się nijak to gry na której to oparty jest film. No może do Blood Money ale zbaczam z tematu . Przede wszystkim smutam że nie wykorzystano muzyki z gry Jesper'a - po prostu zrezygnowano z pomysłu. Tytułowy Hitman (Timothy Olyphant) w ogóle nie jest podobny do odpowiednika z gry no ale można wybaczyć. Ogólnie nie wykorzystano potencjału jakiego ma Hitman. A co wy uważacie?
Offline
też lubie hitman ale co to ma wspólnego z oddworldem bo nie bardzo rozumiem?
Offline
"Literatura
Dyskusje o pisarstwie krajowym i światowym." - Cóż, tym się kierowałem
Offline