• Index
  •  » Gry
  •  » The Elder Scrolls V: Skyrim

#1 2012-09-16 10:56:21

 Tusia10

Żonka

Skąd: Węglodajnia
Zarejestrowany: 2011-01-24
Posty: 632
Wiek: 24
Ulubiona Lokacja: Rupture Farms / Slig Barracks

The Elder Scrolls V: Skyrim

Fabularna gra akcji z otwartym światem, wyprodukowana przez Bethesda Game Studios i wydana przez Bethesda Softworks. Skyrim jest piątą grą z serii The Elder Scrolls oraz kontynuacją gry The Elder Scrolls IV: Oblivion. Gra została ogłoszona 11 grudnia 2010 podczas Spike Video Game Awards[18] i wydana 11 listopada 2011 roku na platformy Microsoft Windows, PlayStation 3 i Xbox 360 (od 12 kwietnia 2012 z obsługą Kinecta).
(...)
Fabuła Skyrim rozgrywa się dwieście lat po wydarzeniach przedstawionych w grze Oblivion, nie jest jednak jej bezpośrednią kontynuacją, a nową historią osadzoną w uniwersum The Elder Scrolls. Po śmierci cesarza Martina Septima i zakończeniu kryzysu Otchłani rozpoczęła się czwarta era. Ze względu na brak będącego Smoczym Dziecięciem dziedzica tronu władzę nad Cesarstwem objął Titus Mede. Osłabioną pozycję Cesarstwa wykorzystały elfy reprezentujące Aldmerskie Dominium, wszczynając kilkuletnią wojnę. Cesarz, wiedząc że nie zdoła wygrać konfliktu, podpisał porozumienie znane jako Konkordat Bieli i Złota, którego jednym z ważniejszych punktów jest zakaz wyznawania kultu Talosa – boskiej manifestacji Tibera Septima, pierwszego cesarza.

Ze względu na brak prawowitego dziedzica tronu, Ostrza – sekretna grupa rycerzy chroniąca cesarzy reprezentujących Smocze Dziecięta – rozpadli się, zaś ochroną cesarza zajęła się elitarna grupa Penitus Oculatus. Po zamordowaniu Najwyższego Króla w prowincji Skyrim, krainie Nordów, rozpoczęła się wojna domowa. Gromowładni, zjednoczeni pod sztandarem Ulfrica Gromowładnego – rebelianta, jarla Wichrowego Tronu, królobójcy i pretendenta do tronu – opowiadają się za suwerennością Skyrim, cesarscy z kolei za nieodłączaniem się od Cesarstwa.

Podobnie jak w poprzednich odsłonach The Elder Scrolls, gracz rozpoczyna jako bezimienny więzień. Bohater omyłkowo wzięty został za rebelianta, który wraz z Ulfrikiem i kilkoma innymi osobami transportowany jest do Helgen, gdzie ma zostać stracony. Tuż przed egzekucją Bohatera pojawia się smok wywołując zamieszanie, dzięki któremu Bohaterowi udaje się zbiec. Dowiaduje się on, że wojna domowa w Skyrim jest ostatnim ogniwem przepowiedni zapisanej w Pradawnych Zwojach, mówiącej o powrocie smoka Alduina – nordyckiego boga zniszczenia – który strawi cały świat. Bohater okazuje się być Dovahkiinem (Smoczym Dziecięciem) – namaszczonym przez bogów pogromcą smoków, którego zadaniem jest zapobieżenie zniszczenia Skyrim i Tamriel przez Alduina.

~Wikipedia

A co mi się podoba w Skyrim? Po pierwsze GRA NIELINIOWA. Mozemy sobie spokojnie chodzić po całej krainie i robić co chcemy, od zabijania smoków, po zwiedzanie dwemerskich ruin.
Po drugie: Ten rozbudowany i dopracowany do ostatniego szczegółu świat i fabuła gry. Grafika też jest tu nieziemska, a co do muzyki, to już nie wspomnę. Mnogość misji, które mamy do wykonania, grup, do których chcemy się przyłączyć, jaki to daje skutek na naszą rozgrywkę. To wszystko daje (przynajmniej jak dla mnie) efekt spójnego i realistycznego świata. W dodatku, kto nie lubi zabijać smoków albo złych Cesarskich? : D
Cóż, chyba nic więcej nie muszę mówić (pisać?). Sami powinniście zagrać.
Graliście kiedykolwiek w Skyrim, albo którąś z poprzednich części TES?

Parę screenów, które zrobiłam podczas rozgrywki:

Czarna Przystań
http://desmond.imageshack.us/Himg253/scaled.php?server=253&filename=2012081400001.jpg&res=landing

Akademia w Zimowej Twierdzy:
http://desmond.imageshack.us/Himg94/scaled.php?server=94&filename=2012090800004.jpg&res=landing

Falmer
http://desmond.imageshack.us/Himg52/scaled.php?server=52&filename=2012091000002h.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg856/scaled.php?server=856&filename=2012090700004.jpg&res=landing

Moja postać (Elf Wysokiego Rodu)
http://desmond.imageshack.us/Himg577/scaled.php?server=577&filename=2012090900006.jpg&res=landing


항상 잠을 자고 싶다

Offline

 

#2 2012-09-16 11:25:02

Mullock

- - - - - -

Zarejestrowany: 2009-08-09
Posty: 1782
Punktów :   23 
Ulubiona Postać: Scrab

Re: The Elder Scrolls V: Skyrim

Mam tę grę, nawet jej nie odpakowałem. Za mocna na mój komputer. Miałem wcześniej kartę graficzną, na której Skyrim by śmigał jak ta lala, ale brat musiał ją sprzedać .

Ogólnie lubię takie gierki, więc jak nadarzy się okazja to się za nią wezmę.


"I love it when a plan comes together"


http://images4.wikia.nocookie.net/__cb20081215131153/metalslug/images/6/69/Dicokka.gif

Offline

 

#3 2012-09-16 11:44:13

 Login95

http://img.informer.com/icons/png/16/23/23053.png Shrykull

Skąd: Ruda Śląska, Kochłowice City
Zarejestrowany: 2010-09-03
Posty: 490
Punktów :   12 
Ulubiona Postać: Big Face
Wiek: 24
Ulubiona Komenda: Suck it! o3o
Ulubiona Lokacja: Stockyard
WWW

Re: The Elder Scrolls V: Skyrim

To tylko moja opinia, wiec proszę się nią nie sugerować:
Morrowind jest lepszy.
Skyrim jest nieludzko zabugowany, fabuła jest kiepska, gra jest nudna i ma większe wymagania niż moja baba z maty.

Offline

 

#4 2012-09-16 11:45:23

 Drippick

Mężuś

49395019
Zarejestrowany: 2010-11-08
Posty: 985
Punktów :   10 
Ulubiona Postać: Gen.Dripik
Wiek: 11
Ulubiona Komenda: Follow Me
Ulubiona Lokacja: Mój dom
WWW

Re: The Elder Scrolls V: Skyrim

Mam, gram, ale na modach HD textury, więcej broni, ciekawszy wygląd zbroi itd. Szkoda tylko że tylko 18 misji głównych O.o Jak się człowiek uprze i nie będzie wszędzie wchodził po kolei to w jeden dzień przejdzie. W sumie ciekawe zwroty akcji. Jednak fabuła... Trochę zbyt oczywista. Motyw Wybrańca, Dovahkina (czy jak mu tam), Smocze Dziecię które musi zbawić Skyrim. Jak zwykle... Podoba mi się rozwijanie postaci. Rozwijam: broń jednoręczną, magię zniszczenia, lekki pancerz, kowalstwo i trochę magii przywracania (żeby lepiej się leczyć). Poziomów doświadczenia jest chyba 50, więc to w miarę dużo. Dzięki modowi na więcej fryzur i możliwości modelowania postaci udało mi się stworzyć idealnego dla mnie ludka. Trochę szkoda, że nasza postać nie ma głosu Grę oceniam mniej więcej na 8.5/10.

Offline

 

#5 2012-09-16 15:24:03

 Tusia10

Żonka

Skąd: Węglodajnia
Zarejestrowany: 2011-01-24
Posty: 632
Wiek: 24
Ulubiona Lokacja: Rupture Farms / Slig Barracks

Re: The Elder Scrolls V: Skyrim

Drippick napisał:

Dzięki modowi na więcej fryzur i możliwości modelowania postaci udało mi się stworzyć idealnego dla mnie ludka..

Tia Dripik. Masz fryzury z simsów, to co się dziwić Nie podoba mi się to granie na modach w Skyrimie. Wolę grać normalnie tak, jak powinno, czyli w oryginalną wersję bez żadnych modów. To tylko psuje mi radość z gry


항상 잠을 자고 싶다

Offline

 

#6 2012-09-16 15:29:00

 Marabit

Tańczący z Paramitami

Zarejestrowany: 2010-11-30
Posty: 1428
Punktów :   44 
Ulubiona Postać: Gen. Dripik
Wiek: 36
Ulubiona Lokacja: RuptureFarms

Re: The Elder Scrolls V: Skyrim

@up Tak samo, mody ewentualnie po przejściu gry.


http://i46.tinypic.com/259ws3k_th.gif

Offline

 

#7 2012-09-16 15:50:26

 Drippick

Mężuś

49395019
Zarejestrowany: 2010-11-08
Posty: 985
Punktów :   10 
Ulubiona Postać: Gen.Dripik
Wiek: 11
Ulubiona Komenda: Follow Me
Ulubiona Lokacja: Mój dom
WWW

Re: The Elder Scrolls V: Skyrim

Moja wina, że w Skyrimie mamy do wyboru tylko kilkanaście fryzur, które można podzielić na łyso-cośtam, gejowskie lub po prostu idiotyczne (warkocze kurde jakieś dla faceta) W sumie fajnie się gra kobietą (przynajmniej dla mnie), bo wolę patrzeć na plecy kobiety niż na faceta. A zbroje? Większość na mojej postaci wyglądały jak sukienki Wolę sobie urozmaicić grę, niż nudzić się. Gdy grałem za pierwszym razem to po prostu się znudziłem tym. A z modami? Wrogowie są inteligentniejsi, zwierzęta atakują stadami. Oczywiście nie wgrywam modów, które całkiem psują grę (np. poniacze zamiast smoków O.o). A i jeszcze jedno: "Wolę kiedy główny wątek jest bardzo rozbudowany, a misje dodatkowe są dodatkowe, a nie są praktycznie całością gry."- powiedział pewien znany ja!

Offline

 

#8 2012-09-16 15:53:03

 Marabit

Tańczący z Paramitami

Zarejestrowany: 2010-11-30
Posty: 1428
Punktów :   44 
Ulubiona Postać: Gen. Dripik
Wiek: 36
Ulubiona Lokacja: RuptureFarms

Re: The Elder Scrolls V: Skyrim

Ja gram zawsze facetem jak mogę, nie dlatego, że jestem gejem, tylko lubię się identyfikować ze swoją postacią.


http://i46.tinypic.com/259ws3k_th.gif

Offline

 

#9 2012-09-16 16:08:29

 Drippick

Mężuś

49395019
Zarejestrowany: 2010-11-08
Posty: 985
Punktów :   10 
Ulubiona Postać: Gen.Dripik
Wiek: 11
Ulubiona Komenda: Follow Me
Ulubiona Lokacja: Mój dom
WWW

Re: The Elder Scrolls V: Skyrim

No właśnie identyfikacja... I weź bądź mądry i z podstawowej palety fryzur wybierz taką jaką się ma w rzeczywistości! Apropo Marabit: Nie napisałeś, czy grasz w Skyrim. Jeśli tak to opisz jaką grasz profesją itd. Chętnie się dowiem jak wyższa inteligencja wojuje Czy słyszał ktoś o The Elder Scrolls: Online? Było by ciekawie, nie sądzicie? Wymiana przedmiotami, wspólna eksploracja jaskiń, pojedynki pomiędzy graczami... Wreszcie miałbym co zrobić z pieniędzmi, bo póki co to mam 15 patyków złota, a w ciągu całej gry kupiłem tylko dom.

Offline

 

#10 2012-09-16 16:21:18

 Marabit

Tańczący z Paramitami

Zarejestrowany: 2010-11-30
Posty: 1428
Punktów :   44 
Ulubiona Postać: Gen. Dripik
Wiek: 36
Ulubiona Lokacja: RuptureFarms

Re: The Elder Scrolls V: Skyrim

Nie gram.


Drippick napisał:

Chętnie się dowiem jak wyższa inteligencja wojuje

Bez przesady z tą wyższą inteligencją.


http://i46.tinypic.com/259ws3k_th.gif

Offline

 

#11 2012-09-17 15:31:54

 Tusia10

Żonka

Skąd: Węglodajnia
Zarejestrowany: 2011-01-24
Posty: 632
Wiek: 24
Ulubiona Lokacja: Rupture Farms / Slig Barracks

Re: The Elder Scrolls V: Skyrim

Drippick napisał:

A i jeszcze jedno: "Wolę kiedy główny wątek jest bardzo rozbudowany, a misje dodatkowe są dodatkowe, a nie są praktycznie całością gry."- powiedział pewien znany ja!

Przytaczanie rozmów ze Skajpaja zawsze spoko.
Dripik, to nie wątek główny ma być CAŁOŚCIĄ gry. Dla Ciebie 18 misji, gdzie trzeba się tłuc po górach i jakiś jaskiniach to może mało, ale jak dla mnie nie. W dodatku CAŁOŚĆ gry oznacza CAŁOŚĆ, czyli wątki poboczne z głównym. Wątków pobocznych jest bardzo dużo w Skyrimie, przyznaję, ale mi one dają wizję tego świata jako całości. Chciałbyś, powiedzmy, odwiedzając Markart widzieć tylko ludzi, którzy nie mają nic do powiedzenia (Nie licząc tego dzieciaka z Białej Grani, za dużo aż mówi) tylko sobie chodzą... i Chodzą... i chodzą.. bez celu... po to żeby chodzić? Nie mają życia, sporów rodzinnych/rodowych (Biała Grań!), tylko są grupką pikseli, która przechadza Ci się po ekranie. W ogóle po co wtedy robić taki duży i piękny świat? Wystarczyłoby zrobić tylko parę lokacji, do których musisz wleźć w W.G., bo po co inaczej tyle zachodu? Gra byłyby totalnie liniowa i nudna, jak dla mnie. Nawet te Twoje znienawidzone misje "znajdź, zanieś, podnieś, porozmawiaj, zjedz, zesraj się", jak je określiłeś, nadają tej grze charakteru, ogólnie też życia. Przecież w Skyrimie NIE ma TYLKO problemu smoków i Alduina. Jest chociażby wojna domowa (Uwaga, Uwaga! Cesarscy vs Gromowładni, Bitwa o Białą Grań, kupujcie bilety!!! Walka roku o Złoty Tron Jarla! W następny wtorek o 17:30! Uwaga, Uwaga!), Mroczne Bractwo, Akademia w Zimowej Twierdzy (tam jest nawet dużo osobnych wątków) - to są bardzo rozbudowane wątki (powtórzenia - poziom Mistrz). Więc mi tu nie pieprz, że wątki poboczne nie są potrzebne w tej grze i Ty byś wolał 150 misji w Wątku Głównym i by Ci się to nie znudziło, bylbey nie było prawie misji pobocznych.
Bo celem tej gry jest wyzwolenie Skyrim z większości nękających je problemów, a powiedzenie "Bye Alduin! You're dead now! I'm so happy! Can I go home now, pleaaaaseeee?" i patrzenie na napisy końcowe.
To moje zdanie, nie musicie go podzielać.


항상 잠을 자고 싶다

Offline

 

#12 2012-09-17 16:22:33

 Drippick

Mężuś

49395019
Zarejestrowany: 2010-11-08
Posty: 985
Punktów :   10 
Ulubiona Postać: Gen.Dripik
Wiek: 11
Ulubiona Komenda: Follow Me
Ulubiona Lokacja: Mój dom
WWW

Re: The Elder Scrolls V: Skyrim

Nie do końca zrozumiałaś... Misje poboczne są ok. Ale kiedy są one rozbudowane o wiele bardziej niż wątek główny ( bardzo dobrze, że są rozbudowane) to trochę traci sens. Gdyby liczba misji głównych była mniej więcej taka jak tych dodatkowych byłoby ok. W Skyrimie jest dziwna proporcja. Jak sama nazwa wskazuje misje dodatkowe są DODATKOWE, są dodatkiem, a kiedy zajmują 90% gry to chyba nie jest zbyt dobrze... Otóż w grach RPG zazwyczaj fabuła jest bardzo rozbudowana, główne wątki są zagmatwane, zwroty akcji, długie planowanie kolejnych wypadów itp. A w Skyrimie? Uciekasz od kata dzięki zamętowi spowodowanego przez smoka. Potem dowiadujesz się o swoim przeznaczeniu (pominę tu fakt,że gra byłaby prawdziwie nieliniowa gdyby można byłoby mieć gdzieś swoje przeznaczenie, nie polować na smoki, próbować się gdzieś ukryć), które jest z resztą naciągane (motyw Wybrańca). A misje dodatkowe w grach RPG są zazwyczaj po to, aby stworzyć sobie jakieś wyobrażenie świata, poznać ludzi, być może dorobić sobie. A w Skyrimie? Rozbudowany świat w którym mogłoby zmieścić się ze 100 misji głównych! Ale nie... dzięki wątkowi głównemu nawet połowy świata nie odkryjemy, a to właśnie on powinien nas prowadzić przy czym po drodze do kolejnej epickiej misji, powinniśmy dostać trochę dodatkowych zadań, żeby nam nie było nudno. Wiadomo Towarzysze, Mroczne Bractwo itd. są potrzebne, bo gildie muszą być i wg. mnie każdy powinien do jakiejś dołączyć (oczywiście nie musi). Taka ilość misji pobocznych mnie zadowala, ale ilość głównych... blee. Misji głównych powinno być albo jeszcze więcej od dodatkowych (BTW. ile ich jest? z 500? 300?), albo przynajmniej tyle samo. Ale na pewno nie mniej! Wyobraźcie sobie, że kupujecie załóżmy butelkę perfum o pojemności 1L, a dodatkowo GRATIS do niego dostajecie 300L szamponu(to tylko przykład jak coś)... Czy to się aby nie mija z celem? RPGi zawsze były dla przeżycia wspaniałej przygody... wystarczy tylko sobie rozwinąć skrót RPG- Role Play Game. Wczuć się w postać i w przygodę, którą przeżywa przy okazji poznając świat, kulturę, dołączyć do jakiegoś stowarzyszenia itd. BTW. RPG na początku było grą słowną, gdzie swoje przygody się opisuje razem z innymi ludźmi i samemu tworzy się historię (Tusia wiesz coś o tym A jak będziesz niegrzeczna to umieszczę tu fragment naszego Skajpajowego RolePlaya Buhahahahahahahahaha )

Offline

 
  • Index
  •  » Gry
  •  » The Elder Scrolls V: Skyrim

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.osk-ekspress.pl rzeczoznawca majatkowy gorzow Ciechocinek masaże