Marabit - 2013-01-27 15:15:36

Ostatnio, zachęcony wejściem do kin filmu "Hobbit", postanowiłem zapoznać się z pierwowzorem, czyli książką o tym samym tytule. Moje jedyne dotychczasowe zetknięcie się z tym światem to obejrzenie fragmentów emitowanych akurat w telewizji filmów z serii "Władca Pierścieni".

Po lekturze wrażenia mam raczej pozytywne, chociaż po tym całym szumie spodziewałem się czegoś o niebo lepszego. Książką jest interesująca, autor podlał ją obficie bogatą dozą swojej wyobraźni, tak, że trudno, by przygody Dilda i kompanii szybko kogoś znudziły. Opisy są idealne, nie rozlewają się na kilka stron by pisarz mógł pochwalić się, jakie ładne porównania umie wymyślić, a jednocześnie jasno obrazują, jak wszystko wygląda. Pan Tolkien mógł także znacznie bardziej skupić się na budowaniu więzi emocjonalnej między bohaterami, by finał był bardziej emocjonujący.
Planuję zabrać się teraz za następną część w serii, czyli za "Władcę Pierścieni".

A jak z Wami? Czytaliście kiedyś coś z tego uniwersum? Dyskusja o twórczości Johna Ronalda Reuela Tolkiena niech rozpocznie się.

Hotely Biloxi https://www.ehotelsreviews.com parkiet cyklinowanie warszawa hotel wellness ciechocinek